Narwani z Kontekstu, Impro to mało powiedziane, Dabz.
Teatry w Opolu? Też są!
Lalki i Aktora, Eko Studio, Kochanowskiego.
Koncerty w Opolu? Ano też są.
NCPP, Kofeina, Dworek i wiele innych inicjatyw.
Spotkania autorskie? Jakżeby inaczej, też są!
Miejska Biblioteka, Uniwersytet, etc.
Karaoke? Nawet to jest!
Staromiejska, Dworek, Drake, Zebra, itd.
Dlaczego o tym piszę? Z prostego powodu. Chcę Wam przedstawić coś, o czym ja się dowiedziałem niedawno. Opolskie Śpiewanki. Inicjatywa opolskich pasjonatów wspólnego biesiadowania i śpiewania. Genialna społeczność, która zbiera się co miesiąc (od około 2 lat!!!!) i razem z gośćmi na całe gardło, przy akompaniamencie gitar, skrzypiec, harmonii śpiewa przeróżne piosenki. Szanty, poezję śpiewaną, rockowe, biesiadne, czego dusza zapragnie.
Pewnie wygląda to na kryptoreklamę… Błąd. To jest reklama w-oczy-kłująca. Osobiście polecam i zapraszam, gdyż zwyczajnie szkoda opuszczać takie spotkania. Nie jestem organizatorem, nie mam z tego żadnych innych korzyści, niż satysfakcja z radości ludzi, którzy świetnie się bawią w tym mieście.
Pewnie wygląda to na kryptoreklamę… Błąd. To jest reklama w-oczy-kłująca. Osobiście polecam i zapraszam, gdyż zwyczajnie szkoda opuszczać takie spotkania. Nie jestem organizatorem, nie mam z tego żadnych innych korzyści, niż satysfakcja z radości ludzi, którzy świetnie się bawią w tym mieście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz